• Start
  • Aktualności
  • Relacje
    • Sezon 2018
    • Sezon 2017
    • Sezon 2016
    • Sezon 2015
  • Regulaminy
  • Cennik
  • Galerie
    • Imprezy
    • Łowisko karpiowe
  • O nas
  • Kontakt

Relacja z zasiadki nad Pstrążną – "Team Carp Żory"

  • Drukuj
  • E-mail

Team Carp ŻoryWeekend majowy spędziliśmy na łowisku Pstrążna, gdzie tym razem Karol pokazał nam, jak się miśki łapie. „Team Carp Żory” pojawił się w składzie: Arek, Wojtek, Karol i Andrzej.

Na zbiorniku pojawiliśmy się 1 maja, w piątek o godz. 6:30. Centrum dowodzenia stało gotowe o godz. 8:00. Omówienie taktyki  – „kto, co i na co” – i zestawy do wylądowały w wodzie.

 

Pierwszy karp na macie pojawił się u Karola w samo południe. Ważył 10 kg, więc zapowiadało się interesująco, a pogoda nas nie rozpieszczała. Jak na majówkę było zimno, mokro i wietrznie. Drugi odjazd pojawił się znowu na kiju u Karola. Tym razem na macie wylądował piękny lustrzeń o wadze 13,5 kg (godz. 18:00). Godz. 20:00 – jesteśmy schowani w namiotach ze względu na deszczyk i przy szklaneczce trunku na rozgrzanie omawiamy taktyki na noc. Nagle z nóg nas zerwał piękny dźwięk sygnalizatora. U kogo? Szczęściarz Karol znowu miał „banana” na buzi i 15 kg karpia w "kołysce".
Około godz. 21:00 rybki od każdego z nas dostały tzw. „świeże kilery”. Niestety okazało się rano, że te „kilery” nie przyniosły rezultatów w nocy z piątku na sobotę.

W sobotę rano po śniadaniu Andrzej poinformował nas, że ze względu na okoliczności rodzinne, musi opuścić zasiadkę do godz. 12:00. Poruszony tym faktem, depresyjnie przerzucił jeden kij, woreczek PVA, popek ananas – i w stronę wody. To była jego najlepsza decyzja, jaką podjął na rybach. O godz. 10:30 odjazd i w "kołysce" wylądował piękny pełnołuski o wadze 19,9 kg. Andrzej był wniebowzięty. Nie dość, że to jego żywcówka, to jeszcze rekord "Team Carp Żory". Świetna akcja na odchodne.

Pożegnanie kolegi i Karol się „obudził”. O godz. 16:20 i 18:40 tym razem w "kołysce" wylądowały dwa amury o wadze 16 kg i 14 kg – piękne, zdrowe rybki.

No i nadeszła druga nocka – naprawdę zimna. Otuleni w śpiwory o godz. 3:30 zerwaliśmy się przed kije. Tym razem po godnej walce u mnie w "kołysce" zameldował się lustrzeń o wadze 16 kg. Niesamowita radość, bo już myślałem, że „pojadę o kiju”. Oczywiście Karol z rana o godz. 7:30 „dołapał” na odchodne karpia o wadze 7 kg. I to była ostatnia rybka zasiadki majowej.

Podsumowując – na zasiadce do kołyski trafiło 8 godnych ryb. Liderem został Karol, który złowił 6 sztuk, w tym karpie o wadze: 10 kg / 13,5 kg / 15 kg / 7kg / i amury: 14 kg i 16 kg. Andrzej wyciągnął „życiówkę” i dotychczasowy rekord "Team Carp Żory" – karpia o wadze 19,9 kg. Arek – autor artykułu – złowił karpia o wadze 16 kg. Wojtek niestety opuścił łowisko z wielkim bólem serca "o kiju", ale obiecał, że następnym razem pokaże, jak się łowi na Pstrążnej.

GALERIA ZDJĘĆ Z ZASIADKI

  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł
CSS Valid | XHTML Valid | Top | + | - | reset
Copyright © Gospodarstwo Pstrążna 2023 All rights reserved. Custom Design by Youjoomla.com
YJSimpleGrid Joomla! Templates Framework official website
Sezon 2015

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...